O co chodzi w Dead By Daylight? Czy warto zagrać w DBD? Mimo kilku lat na karku, gra studia Behaviour Entertainment wciąż może się pochwalić częstymi aktualizacjami i napływem nowej treści. W poniższym artykule odpowiemy na pytanie, o co chodzi w Dead By Daylight i czy warto poświęcić tej grze trochę czasu.
Dead by Daylight
- Premiera: 14 czerwca 2016
- Producent: Artificial Mind & Movement / Behaviour Interactive
- Platformy: PC, PS4, XBO, NS, XSX, PS5

Dead By Daylight swoją premierę zaliczyło 14 czerwca 2016 roku. Na przestrzeni lat gra zyskała wiele aktualizacji, które wprowadziły masę nowych postaci i zmodyfikowały wachlarze dostępnych perków, jednak ogólny schemat rozgrywki pozostał niezmieniony. Gra jest swoistym unikatem na rynku survival horrorów i może się pochwalić sporą liczbą wyjątkowych rozwiązań; przy czym jest wciąż bardzo przystępna dla początkujących graczy. Więc o co chodzi w Dead By Daylight?

DBD jest survival horrorem z asymetrycznym trybem rozgrywki wieloosobowej. Po jednej stronie mamy grupę 4 Ocalałych, których jedynym celem jest ucieczka ze szczelnie ogrodzonego rejonu. Po drugiej stronie jest 1 przerażający Zabójca, który ma tylko jedno zadanie – zabić wszystkich Ocalałych, składając ich w ofierze dla Bytu (The Entity). Nie znaczy to jednak, że Ocalali nie mają żadnej możliwości wpłynięcia na swój los.
Jak już wspomnieliśmy wcześniej – głównym zadaniem Ocalałych w Dead By Daylight jest ucieczka. W czasie meczu, zarówno Ocalali, jak i Zabójca, zamknięci są na dokładnie ogrodzonej mapie. Lokacja jest szczelna ze wszystkich stron, istnieje jednak sposób ucieczki; dwie bramy, zasilane prądem dostarczanym z generatorów (zwykle 4 lub 5, zależnie od mapy). Pozostaje jednak problem – generatory zasilające bramy, domyślnie są zepsute.
Dead By Daylight – o co chodzi z generatorami?
I tutaj jest pole do popisu dla Ocalałych. Ich zadaniem jest naprawienie wszystkich generatorów, co przywróci zasilanie do Bram. Potem pozostaje tylko je otworzyć i… tyle – droga wolna, można uciekać. Mimo, że cały proces brzmi stosunkowo prosto (naprawić generatory – otworzyć bramę – uciekać) to obecność Zabójcy znacznie wszystko komplikuje; pamiętajmy, że zadaniem tego osobnika jest zamordować wszystkich Ocalałych.

Zabójca – którym także kieruje gracz – ma jeden główny cel, polegający na złożeniu wszystkich ocalałych w ofierze. W czasie rozgrywki Zabójca w Dead By Daylight musi ranić i powalać Ocalałych, a następnie ich podnosić i wieszać na specjalnych hakach. Powieszony na haku ocalały może się z niego sam zdjąć (4% szans na powodzenia), lub poczekać na pomoc – aż nie zdejmie go któryś z pozostałych ocalałych. Każdy ocalały, bez konsekwencji może zostać powieszony na haku dwa razy – trzecie powieszenie kończy się śmiercią i złożeniem Ocalałego w ofierze dla Bytu (The Entity).
W Dead By Daylight przyjemnie gra się zarówno Zabójcą, jak i jednym z Ocalałych
O co chodzi w Dead By Daylight – mamy więc rozgrywkę, w której z jednej strony Ocalali naprawiają generatory, a Zabójca chodzi po mapie, szuka ich i próbuje po kolei wieszać na rytualnych hakach i składać w ofierze dla The Entity. Ocaleni co prawda nie mogą stanąć do bezpośredniej walki z Zabójcą (w takim starciu byliby całkowicie bez szans), mają jednak drobne ułatwienia – jak porozstawiane po mapie przeszkody utrudniające Zabójcy pościg; – czy szafki pozwalające ukryć się przed wzrokiem Zabójcy, w zbyt gorącym momencie.

Dodatkowo każda postać Ocalałego i każdy Zabójca, ma swoje unikalne perki i moce specjalne, które wymuszają zmianę stylu gry w zależności od tego, kim i przeciw komu gramy. Dead By Daylight ma jeszcze kilka elementów, które dodatkowo wzbogacają gameplay (jak właz czy możliwość korzystania z przeróżnych przedmiotów), jednak nie jest to już wiedza niezbędna do tego, aby wiedzieć o co chodzi w Dead By Daylight.
DBD Czy warto?
Dość powiedzieć, że DBD jest świetnym survival horrorem, który sprawdzi się genialnie podczas gry w pojedynkę (korzystając z matchmakingu, który dobiera nam losowych graczy z internetu), oraz podczas dłuższych posiedzeń z grupą znajomych. To dobry wybór bez względu na liczbę osób, jaką mamy do gry – świetnie gra się w grupie 2, ale także 5 osób.